piątek, 29 stycznia 2016

Matka w stolicy

Wielkie miasto, wiele sklepów, ciekawych miejsc,kawiarni, wielki ruch, miliony ludzi w ciągłym pośpiechu. Warszawa - nasza stolica. Przeciwieństwo mojego rodzinnego miasta. Każdy kto tam pojedzie napewno nie będzie sie nudził!
Nowi ludzie , nowe miejsca. Spędziłam w Warszawie 4 dni. Odwiedziłam przyjaciółkę i brata z dziewczyną. Jak wrażenia? Było świietnie! Poznałam wielu wspaniałych ludzi, nowe miejsca. Warszawa jest całkowitym przeciwieństwem mojego rodzinnego miasta. Ciągły ruch, życie w pośpiechu. Jako , że jestem osobą dynamiczną mi sie takie życie bardzo podoba. Oczywiście jak każda kobieta pierwsze co zrobiłam to wyruszyłam na zakupy! Jakże mógłby sie obejść wyjazd do stolicy bez zakupów?! W moim wydaniu byłoby to dziwne.
Miejsca godne polecenia? Centrum, Cafe Próżna i Cafe Roślina. Te miejsca spodobały mi sie najbardziej. Kawiarnie są przytulne, maja ciepły klimat, jest spokojnie i można w dobrym towarzystwie spędzić miło czas. Fotografie starej Warszawy, meble drewniane i ładnie przyozdobione wnętrze przyciągnęło najbardziej moją uwagę, już nie wspomnę i najlepszym serniku jaki w życiu jadłam w Cafe Próżna. :)
4 dni młodej mamy samej w stolicy, dobrze mi zrobiło. chwilowa odskocznia, czas tylko dla mnie.

















4 komentarze:

  1. Pamiętam jak dawno dawno temu zachłysnęłam się Poznaniem. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że przyjdzie mi kiedyś w nim mieszkać, i że kiedyś będę marzyła żeby się z niego wyprowadzić :) Wielkie miasta są super, ale na jakiś czas. Mimo wszystko zazdroszczę ci tej wyprawy. Nie stolicy, ale właśnie tego oderwania:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham Warszawę. Kiedys pracowalaam w zlotych tarasach ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham Warszawę. Kiedys pracowalaam w zlotych tarasach ;-)

    OdpowiedzUsuń