piątek, 17 lutego 2017

Wakacje z dziećmi - #fun!

Słońce, plaża, woda, ciekawe miejsca, nowe smaki , nowi ludzie , poznawanie  kultur i obyczajów. Dlaczego warto podróżować? Czemu tak to kochamy i jak przeżyć to z dzieckiem ? Jak zorganizować się na rodzinny wyjazd z maluchem i zadbać o jego bezpieczeństwo?Co ze sobą zabrać, spakować ? I gdzie ta lista zakupów?! Aaa.! 
Wyjazd z dzieckiem to nie lada wyzwanie. Trzeba wszystkiego dopilnować, wybrać odpowiednie miejsce , w którym nie tylko my ale i nasza pociecha będzie czuła sie swobodnie. Nie są to juz takie wakacje jak za małolata. Impreza do rana, beztroski stan i szampańska zabawa. W zeszłe wakacji byliśmy naprawde w wielu miejscach, nawet jeśli jechaliśmy na jeden dzień, torba od wózka zapełniona wszystkimi kremami , butelkami i gadżetami nie wystarczała. Trzeba było zrobić zapasy napoi, jedzenia, owoców i smakołyków na wypad. Gdy jechaliśmy na kilka dni nie robiliśmy zapasów bo jedliśmy w restauracjach ciepłe posiłki, jednak nad wodą budki z kebabem to nie dla nas, apetyczne raczej nie są. Za każdym razem wybieramy inne miejsce nie lubimy jeżdzić w te samo miejsce po kilka razy, dlatego będąc w różnych regionach próbujemy nowych smaków. Jednak często zahaczamy o jakieś domowe obiady także, bo Kubie nie zawsze przypadają do gustu nowe smaki takie jak np. owoce morza.
Nie te czasy , gdy poleżymy spokojnie na plaży, pokąpiemy się , opalimy i sączymy drinka. Wręcz przeciwnie jest jeszcze lepsza zabawa! Bieganie po plaży , chlapanie w wodzie i całe jedzenie w piasku. Pamiętam latem, Kuba tak świetnie sie bawił , że trzeba było wyciągać go z wody na posiłek , albo żeby odpoczął , jednak już dawno sie przekonałam, gdy dzieci sie świetnie bawią wtedy ładują swoje baterie, mają tyle niespożytkowanej energii!
Uwielbiam spędzać czas ze swoją rodziną. Zwiedzać nowe miejsca, poznawać nowe smaki, kultury. Jednak wyjazd z dzieckiem to bardzo odpowiedzialna rzecz co wtedy ze sobą zabrać? Moja lista:
-kremy UV,
-dokumenty,
-jedzenie,
-zmienna odzież,
-zabawki,
-chusteczki nawilżane,
-zapas napoi,
-butelka na zmiane,
-mini apteczka,
-okrycie na głowe,

Jeszcze ani razu nie wydarzył nam się jakiś ,,wypadek'' mówię o jakimś zadrapaniu, upadku na wyjeżdzie , jednak nigdy nic nie wiadomo , lepiej wyposażyć swoją torbę turystyczną w mini apteczke która składa się z plasterków, bandarzu i wody utlenionej. Kremy UV chronią naszą skórę i maluszka przed słońcem, które czasem naprawde bardzo mocno grzeje. Zmienna odzież? Biorę po 2 zestawy!
Z wielką tęsknotą czekam znowu na te upalne dni pełne radości, miłości i wspólnego czasu. Narazie czeka nas wiosną wycieczka do Poznania, z której będzie też relacja a cząstkę moge Wam zdradzić, że będzie dużo zdjęć, świetna relacja i mega zabawa razem z www.pierwsze-kroki.com . Dziękujemy bardzo za zaproszenie jest nam niezmiernie miło <3 p="">
P.S. 3 dni zajęło mi pisanie tego postu, wkońcu udało mi sie go zakończyć. Obowiązki domowe i macierzyńskie na pierwszym miejscu , więc post był pisany ,,na raty''. Życzę miłego czytania, a jeśli Wam sie spodobało to zostawcie swoją opinię w komentarzu, to bardzo dużo dla mnie znaczy. Pozdrawiam!







2 komentarze:

  1. ej! bo mi sie za altem zatęskniło przez Ciebie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja chcę wakacje. Ja też uwielbiam spędzać czas ze swoja rodziną.

    OdpowiedzUsuń