sobota, 26 grudnia 2015

Święta i po świętach.

Prezenty otwarte? Brzuchy zapełnione? Czy mimo, że jesteście najedzeni myśliście ,, A zjem jeszcze coś''? Zapraszam na świąteczny post!
Dawno nie miałam takich magicznych świąt. Jak zawsze dużo przygotowań, pieczenia, porządków, pakowanie prezentów itd. Wiecie doskonale o czym mówię. W tym roku ja chciałam zrobić niespodzianke wszystkim i w większej roli ja robiłam za Mikołaja. Każdy dostał jakiś podarunek. Byłam bardzo zadowolona, że mogłam obdarować wszystkich prezentami, szczególnie, gdy wkońcu byliśmy w komplecie. Mikołaj także nie zapomniał o mnie( nie mówię o mnie w roli Mikołaja :D ), ale o prezentach w oddzielnym poście. 
Była ta magia, wszyscy razem, wspólny czas, radość, miłość i najważniejsze święta z naszym Buńkiem. Jego radość na widok choinki, prezentów i pełnego stołu jedzenia. Tak, tak... Apetyt ma po mamie :) Nigdy nie widziałam, żeby moje dziecko tak ładnie jadło i bez protestów a nawet samo sie domagało ! :) 


Chciałabym aby każdy w święta mogł być tak szczęśliwy jak my, jednak nie da sie uszczęśliwić wszystkich więc czasami wystarczy mały gest, więc postanowiliśmy , że zorganizujemy znowu zbiórkę do Domu Dziecka w Białowieży. Jeśli ktoś ma coś do oddania z okolic Hajnówki proszę o kontakt ze mną. Rzeczy zbieram do 30 grudnia, dzieciaki na sylwestra będą miały niespodziankę :)
Kolejnym naszym gestem, było zakupienie Misia Szymona od Fundacji TVN, pieniążki ze sprzedaży tych pluszaków idą na leczenie i rehabilitację podopiecznych TVN Nie Jesteś Sam. Zachęcam! Misia możecie podarować bliskiej osobie,a tym samym pomagacie!

Życzę Wam Wesołych Świąt!




















1 komentarz:

  1. Genialny prezent! U nas też perkusja byłaby trafiona ;) ale dostał coś innego - moje uszy nie ucierpią tak bardzo :P

    OdpowiedzUsuń