niedziela, 7 grudnia 2014

zakupy i przygotowania do świąt :)

Niedziela - dzień lenistwa a jutro nielubiany, pracowity poniedziałek :) 
Miło spędzony dzień z moimi mężczyznami :) Wczoraj zakupy a dziś leniuchowanie, wspólny obiad i zabawa z naszym synkiem. Kubuś czuje sie już dobrze co mnie bardzo cieszy. Jutro zamawiamy tort na chrzciny , już nie możemy sie doczekać, to będzie wielki dzień. 
Pogoda dziś taka nijaka , ni to jesień , ni to zima , takie byle co. Mogłoby chociaż odrobinkę przymroozić , aby nie było tej chlapy. Przez to nic sie nie chce robić a do roboty troche jest, połowa domu posprzątana, resztę zostawię na jutro , jeśli Kuba mi na to pozwoli :P Synuś już coraz większy nie śpi ciągle jak na poczatku, ciągle w ruchu , trzeba poświęcać mu dużo uwagi.  A ja ?  Lubie sie dzielić moimi przemyśleniami, jestem typem , który lubi sie dzielić tym co jest wokół niego :)
Coraz bliżej święta! Pierwsze ozdoby już kupione, jutro lecę na kolejne zakupy! Musi być idealnie. 
Dobrze czasami kupić kilka rzeczy do domu , które teraz mi nie są za bardzo potrzebne , bo mieszkamy z rodzicami moimi i te rzeczy już sa w wyposażeniu , ale dobrze mieć na zapas do swojego kątu. Szkoda, że nie da sie pstryknąć palcem i już bedzie wszystko jak chcemy, trzeba sie napracować! Po ciężkiej pracy będziemy z siebie dumni, ile pracy i miłości włożyliśmy w nasz dom.  W jakim stylu chciałabym mieszkanie ? Wszyscy teraz robią takie nowoczesne wszytko, a ja bym chciała ciepłe i przytulne mieszkanko, meble drewniane, kącik dla Kubusia, kwiatowe zasłony i błazerie na ścianie, będę dążyła do celu. Wkońcu dom urządzamy nie na rok czy dwa, a na całe życie. Do tego jeszcze daleko, wiosną dopiero ruszamy! Musi być ok. Wrzucam trochę fotek, żeby nie wiało nudą. Pozdrawiam , trzymajcie sie ciepło :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz