Uwielbiam jesienne spacery , ten szelest liści pod nogami, ten spokój :)
Niestety zasypię was starszymi zdjęciami , bo kabel usb dopiero w drodze do mnie. Nadrobie napewno !
Spacer z Kasią i Zosią udany :) Niedziela dzień odpoczynku a dla nas shoppingu! Zakupy jak najbardziej udane , szafa zapełniona , tak ma być ;-)
Kubuś po wizycie Cioci odpoczywa, a ja mam chwilę relaksu dla siebie , która zaraz sie skończy - dom sam nie posprząta się.
Kubuś po wizycie Cioci odpoczywa, a ja mam chwilę relaksu dla siebie , która zaraz sie skończy - dom sam nie posprząta się.
A dziś na kolacje makaron ze szpinakiem i serem pleśniowym. :)
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz